UMD Light MOD
Ciemność! Widzę ciemność! Ciemność widzę!
Tutorial ten ma za zadanie objaśnić co zrobić by nie popsuć naszego PSP a jednocześnie zamontować światło do naszej kieszeni UMD.
To do dzieła!
Potrzebne bedą:
- PSP
- mały śrubokręt "krzyżak" N0.0 2,5 lub 3mm
- nóż uniwersalny (taki z odłamywanymi ostrzami) lub skalpel
- mały płaski śrubokręt 2mm
- dioda led 2,5V 3mm, najlepiej o dość wysokiej luminacji
- rezystor (opornik) węglowy 470ohm 250mW (najzwyklejszy i najtańszy rezystor 470R)
- taśma izolacyjna
- klej cyjanoakrylowy typu super glue
- izopropanol (spirytus izopropylowy) np. Cleanser IPA, przyda się do odtłuszczania klejonych powierzchni (NIE UŻYWAĆ SPIRYTUSU SALICYLOWEGO!!! Zostawia osady! Może być ew. zwykły spirytus)
- 2x10cm przewodu taśmowego 2 żyłowego (np. ze starego lasera od CD)
- 2x10cm cienkiego przewodu izolowanego (max 1mm z izolacją)
- drobnoziarnisty papier ścierny (minimum 200)
- małe szczypce
- klej termiczny + pistolet
- lutownica, topnik, cyna
- piwo (co by ręka przy lutowaniu nie drżała! )
- drugie piwo (dla mnie)
Jak już macie potrzebne rzeczy to najpierw musicie rozebrać PSP tak żeby została jedynie dolna część obudowy z napędem UMD i nic więcej.
Jak ktoś nie wie jak to zrobić to w dziale tutoriale na tym forum znajdziecie odpowiedni tutek.
Na początek musimy okroić diodę z dolnego kołnierza bo nie wejdzie nam w stelaż UMD. Jeśli mamy diodę o dużej luminacji z soczewką to plastik jest dość kruchy i radzę okrawać ją ostrożnie.
Następnie tak okrojoną diodę musimy zmatowić delikatnie papierem ściernym, tak by uzyskać efekt matowego szkła. Dzięki temu światło z diody lepiej rozproszy się w UMD zamiast "strzelać" zwartym strumieniem w wylot kieszeni.
Kolejny etap to włożenie diody w stelaż UMD. Nie da się tego w prosty sposób opisać Potrzeba trochę wyobraźni i umiejętności manualnych w operowaniu szczypcami
Diodę wsadzamy przez otwór w prawym dolnym rogu kieszeni:
jej nożki wychodzą za stelażem. Główkę diody trzeba następnie zagiąć do wnętrza, nie jest łatwo ale da się.
Dioda we wnętrzu kieszeni:
i wystające z drugiej strony nóżki diody:
na tym zdjęciu widać, że nóżki mają izolację.
Wbrew ogólnie przyjętym zasadom, w tym przypadku izolację zakładamy dopiero po wsadzeniu diody. Robimy to cienko owijając nóżki diody taśmą izolacyjną a następnie zsuwamy izolację w stronę główki diody, powinna przejść bez problemu. Mając izolację założoną wcześniej, uszkodzilibyśmy ją szczypcami albo o stelaż w czasie przeciągania diody.
"Wyłącznik"
Wyłącznik zbudowany jest w oparciu o blokadę klapki kieszeniu UMD i przewody taśmowe, które spełnią nam jednocześnie funkcję styków elektrycznych.
Do tego celu niezbędna są dwa paski taśmoprzewodu o długości ~5cm każdy wycięte z np. taśmy zdemontowanej ze starego cdromu:
Mając odcięte 2 paski taśmy (1 żyła) na obu końcach taśmy musimy zeskrobać nożykiem warstwę izolacji ale TYLKO Z JEDNEJ STRONY!
Trzeba uważać by nie uszkodzić taśmy. Nie jest to trudne.
Następnie jedną z tasiemek przyklejamy do blokady/mocowania klapki UMD (dobrze jest lekko zmatowić powierzchnie klejone i zmyć alkoholem):
dokładnie tak jak widać to na zdjęciu, "stykiem" na zewnątrz.
Na zdjęciu "styk" nie jest zeskrobany do końca krawędzi ale tak powinno być, poprawiłem to u siebie już po zrobieniu zdjęcia.
Teraz kolej na styk w budowie (czerwona plamka):
taśmę przyklejamy w punkcie oparcia blokady klapki. Dzięki temu po otwarciu drzwi UMD blokada zewrze nam przewody dostarczające prąd do diody.
Nie ma możliwości zwarcia tego obwodu inaczej niż przy pełnym otwarciu kieszeni dzięki temu nie ma obaw o pozostawienie "zapalonego światła w lodówce"
To nie koniec zabawy z tasiemkami i diodą.
Teraz musimy usztywnić diodę i przylutować jej nóżki do tasiemek:
Najpierw zaginamy prawą nóżkę a potem lewą nóżkę i usztywniamy ją klejem termicznym (ostrożnie na taśmę napędu UMD!!! ).
Następnie zakładamy z powrotem klapkę UMD wyprowadzając taśmę z drugiej strony (widać na zdjęciu).
Jedną z taśm lutujemy do prawej nóżki diody (trzeba to robić szybko, inaczej taśma się topi) i izolujemy połączenie:
następnie bierzemy dłuższy (7cm starczy, 10 max) odcinek taśmy, tym razem dwużyłowy i również usuwamy warstwę izolacji z jednej strony na obu końcach.
Taśmę następnie przyklejamy w miejscu gdzie normalnie idzie przewód od głośniczka:
jeden z końców taśmy lutujemy do taśmy ze styku a drugi do lewej nóżki diody. Połączenia izolujemy.
Prawą nóżkę diody kształtujemy wokół otworu na śrubę i usztywniamy odrobiną kleju termicznego. Drugi pasek taśmy warto też przykleić dodatkowo super glue we wskazanym czerwoną plamką miejscu.
OK. Czarna robota za nami, teraz już będzie łatwiej.
Zasilanie.
...trzeba ukraść z płyty, najłatwiej i najbezpieczniej z gniazda baterii NIE lutujcie czasem bezpośrednio do punktów lutowniczych kostki zasilającej! Tam napięcie jest wyższe niż na baterii bo jeszcze nie ograniczone rezystorami!
Do kradzieży prądu posłużą nam 2 cienkie, niedługie (~5-6cm wystarczy) kabelki:
niebieski to "+" a czarny to "-"
Na tym etapie warto sprawdzić polaryzację diody i oznaczyć sobie na tasiemce, który przewód to "+" żeby później nie było zawodu.
Wkładamy płytę główną do konsoli i składamy większą część bebechów tak by dotrzeć do etapu przed montażem chasis płyty:
kabelki zasilania prowadzimy w sposób pokazany na zdjęciu.
Czas na rezystor:
lutujemy tego opornego jegomościa do kabelka "+" i łączymy z dodatnim przewodem taśmy. Izolujemy jedynie połączenie od strony kabelka (ja użyłem koszulki termokurczliwej) bo od strony taśmy schowane będzie wraz z opornikiem we wnękę w obudowie:
i w tym momencie w zasadzie prawie skończyliśmy zabawę. Jeszcze tylko lutujemy ze sobą kabelki "-" (pamiętać o izolacji! ) i możemy skręcać PSP z powrotem
Jak widać na fotce, wszystko ładnie upakowane
Poniżej efekt MODernizacji:
Udanej zabawy życzę
Offline
Wie ktos jak zrobic neon w przyciisku L i R
Offline
Zrób nowy temat w "Pomoc" a nie tu... ^^
Admin poucza admina, ładnieee...
Offline
Przecież to jest tuning.
Admin :
Ale ty się o coś innego pytasz niż jest tutaj więc jeżeli chcesz sie spytać to zrób nowy wątek w "Pomoc".
Offline